Ulubieńcy lata! Kiedy to lato uciekło? Ba! Kiedy ten rok tak przeleciał? Naprawdę, dziwny nam się ten 2020ty trafił - taki wyjęty z życiorysu... Czeka człowiek na zmianę sytuacji i czeka - a tu końca nie widać... Mimo wszystko, szczęśliwie udało mi się troszkę skorzystać z wakacyjnego słońca :).
♥1. Spacery po okolicznych górkach :). Może to i nie Tatry, ale i tak buźka sama się uśmiecha na ich widok! A Zakopane w te wakacje i tak podobno było jak puszka na sardynki...
♥2. Spacery nad morzem! Szum fal, piasek pod stopami, leniwe chmurki na niebie i te zachody słońca!
♥3. Fantazyjnie kolorowy, książkowy mural w Słupsku :).
ta okładka! Od razu przenosi człowieka do opery!
♥6. Dalej z pamiątek - bursztynowe kolczyki - motylki. Odrobinka lata na zimniejsze miesiące...
♥7. Sukienka w stylu Boho, firmy Jelonek. Zwiewna, z wyjątkowo lekkiego materiału (w śliczny, lekko abstrakcyjny, kwiecisty wzorek). Te kolory!
♥8. Beżowe sandałki z CCC! Na płaskim, średnim i wysokim obcasie. Co prawda, nie ma teraz za wielu okazji na wystrzałowe sandałki z czarnymi cętkami na obcasie, ale zostaje zawsze nadzieja na przyszły rok!
♥9. Seria lakierów do paznokci Golden Rose, Extreme Gel Shine
♥10. Mgiełka do ciała z Sephory o bajecznie słodkim zapachu Mango
♥11. Borówki amerykańskie! Ile z nich przeróżnych wypieków można zrobić!
♥12. Przy braku wieczorów gier - łamigłówki na komórkę :), zwłaszcza Mahjong Tektrify Studio :).
♥13. Powrót do wieczorów filmowych :).
♥14. i dużo muzyki! Annalisa (np. "Houseparty"), Penn Masala ("United by music"), VINAI & Vamero ("Rise up"), Ofenbach & Quarterhead & Norma Jean Martine ("Head Shoulders Knees & Toes")
A jak Wam minęły wakacje w obecnej rzeczywistości? Trzymacie się tam bezpiecznie?
Śliczne kolczyki! Ja ostatnio upiekłam muffinki z borówkami ;D
OdpowiedzUsuńU mnie wakacje minęły dość stresująco przez rekrutację na studia. Tzn mam jeszcze miesiąc wakacji hehe
U mnie bezpiecznie, nikt z rodziny wirusa chyba nie miał
Gratuluję powrotu do Polski :). Wiem, że chciałaś wrócić.
UsuńWszyscy ulubieńcy są wspaniali. Niesamowite zdjęcia. 😊
OdpowiedzUsuńPomimo całej pandemii uważam, ze wakacje były udane choć nie byłam na żadnym dłuższym urlopie :) świetne te kolczyki motyle z bursztynami :)
OdpowiedzUsuńMoże w przyszłym roku już będą normalne wakacje. Można na to w sumie dni urlopu zaoszczędzić ;).
UsuńPiękne zdjęcia, kocham morze☺
OdpowiedzUsuńFajnie by było mieszkać niedaleko morza... Spacery w różnych porach roku...
UsuńŚliczne te kolczyki. Chociaż ja raczej nie kupuje rzeczy z bursztynu, bo wiem, że często jest podrabiany. :( Zwłaszcza na tych stoiskach turystycznych. A jednocześnie ogólnie psuje biżuterie, mam papugi (przy których noszenie biżuterii grozi wyrwaniem ucha lub zmiażdżeniem palca), więc no nie kupuję za bardzo.
OdpowiedzUsuńOj, z papugami to rzeczywiście masz wyzwanie! Kolczyki kupiłam w takim sprawdzonym sklepiku. Wiem, że działają od lat i sami biżuterię robią :). Na stoiskach też uważam.
UsuńPrzepiękne zdjęcia❤
OdpowiedzUsuńGóry są niesamowite i te mniejsze i te większe :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki kupiłaś :)
hmmmmm ale cudowne! no gratuluję! piękne zdjęcia! piękne wspomnienia!
OdpowiedzUsuńKiedy lato uciekło? Nie wiem, mam wrażenie jakby go nie było, takie było krótkie. Zdjęcia cudowne, widzę, że tak jak Twoje lato ;) Oby jesień była jeszcze lepsza ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i obserwuję
Ale piękne zdjęcia! Ja już zdążyłam zatęsknić za latem, spontanicznymi wyjazdami, ciepłymi dniami i krótkimi nocami...
OdpowiedzUsuńZa to będzie jesień :). Jesień też jest piękna!
UsuńŁadne zdjęcia, wspaniały atlas operowy i bursztynowe kolczyki:)
OdpowiedzUsuńAtlas zapowiada się świetnie. Sensowny układ i masa ciekawostek historycznych :).
UsuńAleż prześliczne lato! Czegóż więcej można chcieć :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki :) Z nad morza to koniecznie z bursztynem, będziesz miała miłe wspomnienia patrząc na nie :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do zachwytów nad kolczykami ;). Szalenie lubię biżuterię z bursztynu, mam pierścionek z tym kamieniem i właśnie trzy pary kolczyków, tyle, że takie proste.
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia masz, widać, że lato było dla Ciebie udane ;)
Super fotki :-) Te kolczyki bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, 2020 rok mija bardzo szybko i jakoś tak dziwnie...ale życzę nam spokojnej jesieni bez żadnych niespodzianek :) Mieszkam niedaleko Zakopanego i to, co się tam działo w tym roku przechodzi jakiekolwiek wyobrażenia! Puszka sardynki to bardzo dobre porównanie. Naparstnica na pierwszym zdjęciu jest przepiękna, przykuwa wzrok! A te kwiaty mają szczególne miejsce w moim serduszku, bo kojarzą mi się z moim dziadziem, który pewnego roku miał ich kilkadziesiąt w ogródku! Bardzo szybko się rozsiewają :) ale jest co podziwiać, oj jest!
OdpowiedzUsuńkolczyki bursztynowe w kształcie motylków są magiczne i wyjątkowe. Muszą cudownie wyglądać na uszach!
Pozdrawiam cieplutko :)
Dzięki, właśnie nie wiedziałam, jak się ten kwiatek nazywa - a bardzo go lubię :). Co do kolczyków, to ostatnio je najczęściej noszę. Przypominają mi o wakacjach :).
UsuńBardzo ładne te kolczyki i widzę, że lato udane ;)
OdpowiedzUsuńPiekne wakacje, pieniędzy uchwycone chwile a najbardziej podoba mi się zdjecie w porcie :) niebo wygląda zjawiskowo. Tezbwypatruje kina tego bałaganu na świecie i zamiast lepiej jest gorzej, tak jak powiedzieli, będzie druga fala i jest druga fala... Nasze wakacje były całkiem, całkiem... postawiliśmy na Norwegie w tym roku ale strasznie mi teskno za cieplejszym klimatem... czy będzie coś z tego w przyszłym roku??? Nie wiem...
OdpowiedzUsuńMega fajne podsumowanie ^^ śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDobrego weekendu ❤
OdpowiedzUsuń