4.06.2021
4.02.2021
1.27.2021
Tańcząc z lwami w Nowy Rok! (recenzja autobiografii Tony'ego Fitzjohna)
ilustracja wykonana w Canva
Takim oto cytatem kończy się „Tańczący z lwami” – lektura, z którą weszłam szumnie w Nowy Rok. Zadedykowana „Dzikim Stworzeniom” autobiografia Anglika, który ku zaskoczeniu bliskich odnalazł ww. odwagę i miejsce na świecie akurat pośród lwów w samym sercu Afryki.
To historia obejmująca ponad 40 lat pracy z dzikimi zwierzętami w Afryce – najpierw w dopiero co powstającym Parku Narodowym Kora w Kenii, pod uważnym okiem mentora – "Staruszka" George’a Adamsona, potem samodzielnej, z żoną i licznymi dziećmi w odradzającym się Mkomazi w Tanzanii.
To wyjątkowa, wartościowa lektura. Naprawdę, ciężko znaleźć równie inspirującą i (subtelnie) pozytywną. Na pewno poruszy (jeśli nie przerazi) miłośników zwierząt. Docenią zwłaszcza opisy kontaktów, międzygatunkowej komunikacji głównych bohaterów z lwami…
Czy ją polecam? Tak, zdecydowanie - ale bardziej doświadczonym czytelnikom.
Mimo licznych zdjęć i lekkiego pióra Autora, nie jest to bowiem książka łatwa dla początkujących miłośników literatury podróżniczej.
1.20.2021
Nikola Kucharska - "Wielka Księga Zagadek i Łamigłówek" (recenzja) :)
Dzisiaj będzie o naprawdę przesympatycznej książce dla dzieci :). Jeśli szukacie czegoś ciekawego na prezent - koniecznie rzućcie na nią okiem!

fragment nieco chaotycznej, ale za to barwnej i wesołej okładki :)
Nikola Kucharska - "Wielka Księga Zagadek i Łamigłówek"
Wydawnictwo GREG
Jeśli tak jak ja macie w rodzince osóbki w wieku około sześciu do ośmiu lat, to na pewno już niejeden raz głowiliście się nad prezentem.
W końcu, dzieciaki w tym wieku mają już z zasady sporo popularnych zabawek, a do tego potrzebują czegoś bardziej dającego do myślenia. Ot, nowych wyzwań na swoją - broń Boże, jeśli się pomylisz - już NIE przedszkolakową miarę! I jak ratują tu człowieka przeróżne dostępne na rynku gadżety, gry planszowe i karciane, to przecież czasami ma się ochotę na odmianę!
I tutaj wkracza do akcji Wydawnictwo GREG z "Wielką Księgą Zagadek i Łamigłówek" Nikoli Kucharskiej.
Książka prezentuje się po prostu wyśmienicie. Spory format (300 x 240 mm), miękka, ale solidna oprawa i ta okładka! Nie dość, że bajecznie kolorowa, to jeszcze pełna fantazyjnych stworzeń :).
To na pierwszy rzut oka. A dalej? Prawie 250 stron - barwnych i pełnych akcji! Na samą myśl od razu się uśmiecham :).
Zastanówmy się - co lubią dzieciaki w tym wieku? Zwierzaki? Jakieś potworki? Piratów? Kosmitów? Dinozaury? Księżniczki i rycerzów? Detektywów? Morskie stworzenia? Pojazdy? Dosłownie każdej z tych rzeczy jest poświęcony jeden rozdział książki!

fragment mniej złożonej ilustracji z Księgi Nikoli Kucharskiej.
Piratka z typowymi dla stylu Autorki odstającymi uszami i zadartym noskiem.
Tyle klimatycznych tematów, a naprawdę - żaden z rozdziałów nie zaniża poziomu! Każdy jest pełen wciągających zadań. Każdy zachęca do zabawy masą oryginalnych, zadziornych (jak noski postaci ;) ) ilustracji. I chociaż kolorystyka całości jest z deczka stonowana - nie sposób odwrócić od tego wydania wzroku!
A jak zadania? Czy nie za proste, czy nie za trudne?
Sama kupiłam, to wiem, że to kluczowe pytanie. W końcu, "za proste" to nuuudne, a "za trudne" - nawet jeśli ktoś troszkę pomoże - zniechęca do wypełniania...
A więc jak to jest?
Książka jest oficjalnie przeznaczona dla dzieci w wieku od 6 do 8 lat, co według mnie nieźle odpowiada praktyce. Dużo zależy jednak od danego dziecka i nastawienia rodziców. Plusem są tu zdecydowanie poziomy trudności zadań - 3 różne i wyraźnie oznaczone rysunkowymi medalami.
"Łatwe" to zadania typu wyobraź sobie i dorysuj, np. co zjadł smok, pokoloruj, dopasuj cień, jakieś prostsze labirynty, czy łączenie par. Dalej pojawiają się coraz bardziej zaawansowane jak szukanie różnic, odnajdywanie w tłumie i liczenie, wykreślanie z literek wybranych słów.
W przypadku młodszych dzieciaków trudniejsze mogą wymagać pomocy rodziców, albo po prostu odłożenia na później.

1.09.2021
Migawki z grudnia i styczniowy update
Kategorie

Popularne posty
-
Kody QR w książkach.. Szczerze, jakoś wcześniej się nad tym nie zastanawiałam... Ale fakt, już dawno nie dziwi ludzi widok tych kwadracików...
-
Wiem, do pierwszego dnia zimy jeszcze kaaawał czasu. Postanowiłam jednak, że tym razem dla odmiany wrzucę już na bloga ulubieńców, czyli to,...
-
Tak, dobrze widzicie. Podwójnie świąteczna recenzja w listopadzie ^^. Czy jednak nie należy nam się już odrobina grudniowej magii? Dla odmia...
-
Tak, to kolejny okołoświąteczny post. Tak, dalej mamy listopad :D. Jestem jednak przekonana, że fani tych klimatów przyznają mi rację: marny...
-
Ulubieńcy lata! Kiedy to lato uciekło? Ba! Kiedy ten rok tak przeleciał? Naprawdę, dziwny nam się ten 2020ty trafił - taki wyjęty z życiorys...
-
Od tego mini-maratonu minęło już sporo czasu, ale lepiej późno niż wcale ;) - zapraszam na podsumowanie! Fragment cukierkowo słodkiej,...
-
Jak tam się trzymacie w tych trudnych czasach? Wygląda na to, że powolutku będzie coraz lepiej, ale i tak trzeba czekać i czekać, zanim świ...
-
Jejku, jak dawno już u mnie nie było nowości! A patrząc po statystykach - to przecież Wasz ulubiony cykl na moim blogu... Ale to nie tak, że...
-
Jak tam w Nowym Roku Słoneczka? Trzymacie się ciepło? ^^ U mnie wszystko dobrze. Święta minęły mi wręcz błyskawicznie... Ani się człowiek ni...
-
Bez większego wstępu, przedstawiam ulubieńców ubiegłego miesiąca :). ♥1. Słoneczne, czy nieco deszczowe - wiosenne spacery i rowerowe...
