Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy - bądź na bieżąco :)

11.15.2019

112-ste urodziny Astrid Lindgren!

14 listopada, czyli w ten czwartek, obchodziliśmy 112-stą rocznicę urodzin Astrid Lindgren. Nie ma chyba piękniejszej okazji do ukrycia się pod najbardziej puchatym z kocy, sięgnięcia po najpyszniejszą herbatę w ulubionym kubku i "odkurzenia" najmilej wspominanych z jej książek :).

Ba, nawet jakiś film by można obejrzeć ^^. Coś ktoś dobrego podpowie? W ramach rewanżu chętnie polecę jak niżej:

♥ Margareta Strömstedt - "Astrid Lindgren"
(biografia wydana przez Marginesy)

fragment okładki biografii Astrid Lindgren, wydanie Marginesów
Świetnie dobrane zdjęcie! Pewnie taką Astrid widziała oczami wyobraźni Margareta :)

Przyznam - powtarzam się tutaj - ale biografia Astrid Lindgren autorstwa Margarety Strömstedt to jedna z najlepszych, z jakimi się spotkałam. Dobrze napisana, przemyślana, z lekkością odwołująca się do przeróżnych źródeł, w tym dzieł Astrid - naprawdę mnie zaciekawiła :).

Jej urok i siła tkwią jednak gdzie indziej - w sposobie, w jakim Margareta patrzy na tę słynną pisarkę. Zerknijcie na okładkę - świetnie to obrazuje. Już od początku wyraźnie da się odczuć, że postać Astrid nie jest dla Margarety ani suchym obiektem badań, ani też nieosiągalnym ideałem.

Nie. Jest dla niej po prostu naprawdę wartościowym człowiekiem, którego chce poznać i zarazem pomóc w tym samym swoim czytelnikom. Normalnie, po ludzku i co najważniejsze - w ramach, które pozwolą na zachowanie granic prywatności. Uważam, że w świecie pełnym paparazzi - też wśród biografistów, takie podejście jest niesamowicie orzeźwiające i warte naśladowania!

Moje ulubione tytuły z dzieciństwa :).

1. "Ronja, córka zbójnika"

To jedna z książek, które jako pierwsze rozbudziły moją wyobraźnię :). Owinięta po uszy kołdrą, Mała Ja ;) raz po raz pozwalała się porwać perypetiom tytułowej córki zbójnika, zuchwałej mieszkanki ruin zamku i lasu pełnego fantastycznych stworzeń. To dopiero były przygody!

Z punktu widzenia osoby dorosłej, dodam, że to naprawdę wartościowa lektura dla dzieci. Łagodnie i ciepło, nigdy naiwnie, opowiada o poznawaniu świata, dorastaniu, nawiązywaniu i utrzymywaniu przyjaźni oraz o znaczeniu rodziny. Do tego mama Ronji to niesamowicie silna babeczka! :) Ideał.

2. "Dzieci z Bullerbyn"

Klasyk i nie bez powodu! Wręcz sielankowa powieść napisana językiem wyjątkowo przystępnym dla dzieci. Zauważcie, że większość dorosłych bardzo dobrze wspomina tę książkę. Pewnie właśnie dlatego, że przedstawia świat bezpieczny, pełen ciepła, wręcz idylliczny - z prostego, dziecinnego punktu widzenia. Taka odtrutka na dorosłe stresy :D.

Warto przyjrzeć się jej ponownie po lekturze biografii Autorki. Zdecydowanie pozwala zobaczyć Bullerbyn w innym, pełniejszym świetle.

3. Seria o Pippi Pończoszance

Szczerze, nie każda książka z tej serii w pełni przypadła Małej Mnie do gustu, ale zdecydowanie polubiłam postać Pippi. Ktoś też był fanem tego urwisa z Willi Śmiesznotki? W sumie, też całkiem aniołkiem nie byłam, więc nic dziwnego, że do mnie ta postać przemówiła :D.

Tak sobie teraz myślę, że już wtedy uwielbiałam czytać o reakcjach ludzi. Jak to się człowiekowi wcześnie upodobania czytelnicze zaczynają kształtować... W każdym razie, Pippi nieustannie czymś kogoś zaskakiwała - więc lektura jej przygód dostarczała sporo tego typu wrażeń :). 


Odważnie przyznam, że najmniej lubiłam "Mio, mój Mio" i "Braci lwie serce". Chyba poziom abstrakcji był na Małą Mnie za duży...

A Wy jakie książki Astrid Lindgren najmilej wspominacie? Jakie postaci były Wam najbliższe? Ja zdecydowanie najbardziej lubiłam Ronję :).

18 komentarzy:

  1. Dzieci z bullerbyn i Pippi to moje ulubione ♥ Ale myślę, że skuszę się na przeczytaniu ponownie, ale najpierw biografia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też kocham Dzieci z Bullerbyn :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj uwielbiam wszystko co wyszło spod jej pióra :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za Pippi nie przepadałam, ale "Dzieci z Bullerbyn"... oj, ile razy czytałam tę książkę! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubiłam czytać jej książki♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Wstyd się przyznać, na początku nie mogłam skojarzyć autorki, a czytałam nie jedną jej książkę. ,,Dzieci z Bulllerbyn'' najczęściej.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. "Dzieci z Bullerbyn" - czytałam z 6 razy i właściwie to z przyjemnością przeczytałabym teraz po raz siódmy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzieci z Bullerbyn doceniłam dopiero jako dorosła osoba i marze o własnym egzemplarzu tym bibliofilskim. Pamiętam, że mnie od dziecka poruszała powieść "Bracia Lwie serce".... cudowna ale i Emil jest zabawny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzieci z Bullerbyn i Pipi uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzieci z Bullerbyn i Pipi mieliśmy w szkole jako lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiałam jej książki w dzieciństwie ☺

    OdpowiedzUsuń
  12. uwelbiałam! szczegolnie za dzieci z bulerbyn! :D ojejku! ile razy ja przeczytałam ta ksiazke :) genialna!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham losy Pippi Pończoszanki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam tę biografię w domu, a jeszcze nie czytałam, ależ mi wstyd... A ,,Dzieci z Bullerbyn" są dla mnie niezastąpione ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wstyd, tylko super sprawa, bo nie dość, że lektura przed Tobą, to jeszcze teraz trochę ciężko jest ten tytuł znaleźć :).

      Usuń
  15. Z łezką w oku wspominam lektury książek Astrid Lindgren :) A po jej biografię z chęcią sięgnę, bo zapowiada się naprawdę ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja chyba też najbardziej wspominam "Dzieci z Bullerbym" to książka moich szkolnych lat :)

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz, akceptujesz, że jeśli spełni moje zasady, pojawi się tam, gdzie go zostawiłeś/aś. Posty czasami aktualizuję. Zawsze możecie go usunąć. Jeśli chcecie go usunąć, a jeszcze jest u mnie w moderacji - napiszcie najlepiej w następnym komentarzu i oba usunę.

Goodreads - ostatnio przeczytane

The Simple Wild
Can't Wait to Get to Heaven
The Accidentals
Suddenly Royal
The Library of Lost and Found
Zakochani w świecie. Malezja
Czytelniczka znakomita
Listen to Your Heart
Better off Friends
Atlas szczęścia
Love & Luck
Drzewo życzeń
Za rękę z Koreańczykiem
Rekin z parku Yoyogi
Love & Gelato
Love Factually: 10 Proven Steps from I Wish to I Do
The Oracle Year
American Panda
Laowai w wielkim mieście. Zapiski z Chin
Boże Narodzenie w Lost River


Strona po stronie's favorite books »

Archiwum

Popularne posty