Przyznam, akurat z książkowymi newsami do tej pory nie byłam na bieżąco. Zawsze mnie jakoś bardziej czytanie pochłaniało. Ostatnio jednak założyłam sobie Twittera (@StronaPoStronie) i teraz wszelkiego rodzaju ploteczki wręcz same się do mnie garną ^^.
Dla tych, którzy nie siedzą ze mną na Twitterze, mała powtórka z akcji:
♥1. Księgarnia Parnassus Books vs Amazon i nowa książka Ann Patchett.
Źródła: artykuł z Los Angeles Times Wendy Fawthrop, informacja Księgarni Parnassus Books
Źródła: artykuł z Los Angeles Times Wendy Fawthrop, informacja Księgarni Parnassus Books
Jedna z moich ulubionych autorek - Ann Patchett - najwyraźniej prowadzi księgarnię w moim ulubionym filmie ;D, a dokładnie - w "Masz wiadomość" - tym z Meg Ryan i Tomem Hanksem. Do tego, wydała we wrześniu nową książkę! "The Dutch House" o pięknej, barwnej okładce - sagę rodzinną od końca II Wojny Światowej.
Oczekujcie fajerwerków! Za sagami z zasady nie przepadam, ale styl tej Autorki nadaje się do nich idealnie. A i jakby mało było przypadków na świecie - lektorem wersji audiobookowej jest... Tom Hanks :D !
Oczekujcie fajerwerków! Za sagami z zasady nie przepadam, ale styl tej Autorki nadaje się do nich idealnie. A i jakby mało było przypadków na świecie - lektorem wersji audiobookowej jest... Tom Hanks :D !
♥2. Premiera "The Starless Sea" Erin Morgenstern
Źródła: tweet pisarki Erin Morgenstern, tweet i wywiad Goodreads
Źródła: tweet pisarki Erin Morgenstern, tweet i wywiad Goodreads
Pamiętacie jeszcze Erin Morgenstern? To właśnie ona (już 8 lat temu!) zachwyciła całe rzesze moli książkowych swoją debiutancką powieścią "Cyrk Nocy" (recenzja -> klik!).
News w tym, że 5 listopada w końcu wydała swoją drugą powieść - zatytułowaną poetycko "The Starless Sea", czyli dosłownie bezgwiezdne morze. Książka z opisów brzmi wręcz za dziwnie, ale trudno być tu zaskoczonym - jej konikiem jest przecież realizm magiczny...
♥3. Literackie święta Amerykanów ^^
Źródła: tweet Bindi Irving, sprawdzenie na National Day Calendar, tweet New York Times Books
Okazuje się, że listopad jest dla Amerykanów Narodowym Miesiącem Pisania Powieści. Do tego, 1 listopada mają jeszcze Dzień Autora Narodowego, który obchodzi się przez zakup książki pisarza czy pisarki swojej narodowości lub wysłanie ulubionemu z nich notki z wyrazami podziwu ;). Nikogo chyba nie zaskoczy, że na ten pomysł wpadła amerykańska nauczycielka :D.
Informacja z tweeta Bindi Irving, więc rozumiem, że pomysł rozszedł się trochę po świecie? W sumie, można by spróbować i w Polsce :). Tylko proponuję zamienić miesiąc na luty - bo współcześnie najliczniejsze są u nas chyba autorki romansideł :D.
Źródła: tweet Bindi Irving, sprawdzenie na National Day Calendar, tweet New York Times Books
Okazuje się, że listopad jest dla Amerykanów Narodowym Miesiącem Pisania Powieści. Do tego, 1 listopada mają jeszcze Dzień Autora Narodowego, który obchodzi się przez zakup książki pisarza czy pisarki swojej narodowości lub wysłanie ulubionemu z nich notki z wyrazami podziwu ;). Nikogo chyba nie zaskoczy, że na ten pomysł wpadła amerykańska nauczycielka :D.
Informacja z tweeta Bindi Irving, więc rozumiem, że pomysł rozszedł się trochę po świecie? W sumie, można by spróbować i w Polsce :). Tylko proponuję zamienić miesiąc na luty - bo współcześnie najliczniejsze są u nas chyba autorki romansideł :D.
♥4. Zestawienie najbardziej wpływowych tytułów BBC Arts
Źródło: tweet Pan Macmillan
BBC Arts ogłosiło listę 100 powieści, które w największym stopniu ukształtowały nasz świat / wpłynęły na życie ludzi. "Cały" Twitter, w tym polski, zachęca do sprawdzania swoich ulubionych tytułów, ale jak dla mnie, zestawienie nie jest na to dość uniwersalne. Nie dość, że obejmuje tylko książki angielskojęzyczne, to naturalnie - z widocznie brytyjskiego punktu widzenia. Co prawda, w praktyce większości z nas coś tam się uda wskazać na liście (tak, jest na niej "Harry Potter"), ale uważam, że przydałoby się też np. polskie ujęcie!
Źródło: tweet Pan Macmillan
BBC Arts ogłosiło listę 100 powieści, które w największym stopniu ukształtowały nasz świat / wpłynęły na życie ludzi. "Cały" Twitter, w tym polski, zachęca do sprawdzania swoich ulubionych tytułów, ale jak dla mnie, zestawienie nie jest na to dość uniwersalne. Nie dość, że obejmuje tylko książki angielskojęzyczne, to naturalnie - z widocznie brytyjskiego punktu widzenia. Co prawda, w praktyce większości z nas coś tam się uda wskazać na liście (tak, jest na niej "Harry Potter"), ale uważam, że przydałoby się też np. polskie ujęcie!
Coś dla miłośników mody i urody, plotek i ploteczek :D. Powoli szykuje się kolejna tematyczna gala Metropolitan Museum of Art. Tak, ta słynna, znana z barwnych i ekstrawaganckich strojów Met Gala. Dokładnie ta, na której Kim Kardashian wystąpiła w charakterystycznej "nagiej" sukni inspirowanej wychodzącą z wody Sophią Loren.
Tematem okrąglutkiej edycji 2020 jest "About Time: Fashion and Duration", czyli dosłownie o czasie: moda i trwanie. Według znawców, oznacza to podobno klimaty w stylu Virginii Woolf.
Przyznam, nie czytałam jeszcze nic tej słynnej angielskiej pisarki - feministki. Może trzeba nadrobić, zanim się Kim za temat weźmie :D.
Dorzucam artykuł o Met Gali 2020, który właśnie znalazłam na Buzzfeed :).
P.S. Nie wiem, jak Wy, ale ja już tę serię lubię :D.
Bardzo ciekawy pomysł na serię. Czekam na kolejne Jej odsłony. 😊
OdpowiedzUsuńWidziałam to zestawienie BBC i powiem Ci tak - żadna tego typu lista nie będzie uniwersalna. Każdy naród ma swoją historię, kulturę, nawet klimat, w którym żyje, to wszystko sprawia, że patrzymy na świat w różny sposób. Każdy ma też dzieła ważne dla rodzimej kultury, nie da się stworzyć listy zawierającej je wszystkie. Myślę, że BBC i tak odwaliło kawał dobrej roboty i wybrało pozycje, które naprawdę miały wpływ na globalne postrzeganie świata.
OdpowiedzUsuńW sumie, to o to samo mi chodzi prawie :D. Wiem, że ta lista BBC nie jest uniwersalna. Ale jak się zachęca wszystkich, żeby "swoich" tytułów szukali - to się ją przecież na taką kreuje. Ja bym już ją wolała zakwalifikować jako po prostu brytyjską. I spokojnie mogłaby istnieć sobie osobna lista dla Polski :).
UsuńO tym nardowym święcie nie wiedziałam. Bardzo ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńI mega niszowe :D. Ale w końcu, kto tu oprócz moli książkowych zagląda ^^.
UsuńDo Ciebie na bloga? :)
UsuńA gdzie? :D
UsuńTak nisko siebie oceniasz? :(
UsuńOj tam :D. Zaraz smuteczkujesz :D. Mole książkowe rządzą :D. A po prawdzie, to pojawia się tu też np. paru świetnych miłośników pieczenia i kwestii urodowych ;D.
UsuńO widzisz :) Małymi kroczkami blog dociera do szerszego grona :)
UsuńDobra seria!
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie zestawienia! Moje konto na Twitterze umarło dawno śmiercią naturalną, ale widzę, że dużo mnie omija!
OdpowiedzUsuńJa bardzo Twittera polubiłam, choć co jakiś czas potykam się o jakieś minusy ;).
UsuńBardzo ciekawe wiadomości, chętnie poczytam więcej :)
OdpowiedzUsuńFajny post, czekam na więcej :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowinki :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na post. Ostatnio brakuje mi czasu, żeby zaglądać na Twittera. Zastanawiam się, czy Amerykanie biorą sobie do serca fakt, że w listopadzie powinni chwycić za pióra. :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa, jak to święto wygląda u nich w praktyce :). Pewnie jest bardzo niszowe...
UsuńCiekawy pomysł na serię. Niektóre te informacje do mnie dotarły wcześniej. Nie ukrywam, że mojego Twittera przejęły tweety głównie ze świata filmów i serialu.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Podoba mi się pomysł na serię takich wpisów :) Muszę koniecznie sprawdzić listę najbardziej wpływowych tytułów BBC Arts i zobaczyć, jakie książki się na niej znalazły ;)
OdpowiedzUsuń