Ech. Ostatni dzień urlopu! A tak cudnie było... Na pożegnanie wrzucam ostatnią fotorelację znad morza. Tym razem zapraszam Was do Ustki ^^.
Krótko mówiąc, jestem tym miasteczkiem po prostu zachwycona. Tuż przed sezonem, z mniejszą ilością ludzi - było dla mnie dosłownie idealne!
Z ładnym, małym portem,
z szerokimi, czystymi plażami, pod koniec już nawet z cieplutką wodą, z łachami piachu ciągnącymi się prawie, że hen, za horyzont :D,
z wszędobylskimi mewami, które mogłam do woli obserwować :).Z pięknie pachnącymi różami, rosnącymi wzdłuż nadmorskich tras spacerowych,
ogólne z świetnymi trasami na wycieczki piesze, czy rowerowe,
z mnóstwem ciekawych budynków,
przy czystych, pełnych kwiatów ulicach,
ze świetną księgarnią, prowadzoną przez małżeństwo ewidentnych pasjonatów (jak oni cudnie dobierają książki i gadżety :) ).
Z Górą Lodową, kawiarnią z przepysznymi lodami z białą czekoladą,i równie pyszną pizzą w Verde Rucola :).
Z mnóstwem "głupotek" do oglądania
i świetnym, małym Aquaparkiem z "falą" w Hotelu Grand Lubicz :).
Chyba wiem, gdzie się znowu nad morzem wybiorę :D.
Wspaniałe miejsce godne odwiedzenia. Śliczne zdjęcia. 😊
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś w Ustce. Było tam pięknie.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się, żeby kiedyś pojechać do Ustki :) Ja w tym roku wybieram się do Gdańska. Jeszcze niecałe dwa tygodnie i już mam urlop, jupi! :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy pobyt nad morzem jak nie ma zbyt wielu ludzi, piękne miejsca i naprawdę przecudowne fotografie :)
OdpowiedzUsuńWitaj :) u mnie już pi urlopie ale u Ciebie piękne wakacyjne widoki :) nigdy nie byłam w Ustce ale moj brat bul tam w wojsku :) chwalił sobie miadyo :)
OdpowiedzUsuń